W dniu 19 kwietnia 2017r. uczniowie trzecich klas cmolaskiego gimnazjum w komplecie (71 ucz.) rozpoczęli trzydniowy „maraton egzaminacyjny” 🙂

„Wszyscy zebraliśmy się w szkole już o 8:30, aby tuż przed godziną 9:00 wylosować numer stolika i usiąść na swoich miejscach. Na początku egzaminu zostaliśmy powitani przez dyrekcję z życzeniami „powodzenia”. Po powitaniu, przedstawieniu składu komisji i serdecznych życzeń „powodzenia”, przedstawieniu spraw organizacyjnych przez przewodniczących komisji każdy otrzymał arkusz i sprawdził czy wszystkie strony i numery zadań są zgodne z treścią instrukcji na pierwszej stronie testu. Tuż po 9:00 wszyscy przystąpiliśmy do pisania egzaminu z przedmiotów humanistycznych: WOS i historii. Każdy był bardzo zestresowany i bardzo obawiał się tym, że na tej części będzie bardzo dużo dat. Na szczęście historia okazała się być łatwa, a zadania z WOS-u nie wymagały większego zastanawiania się. Po godzinnej przerwie wszyscy udaliśmy się na kolejną część egzaminu, czyli język polski. Na napisanie tego testu mieliśmy aż 90 minut. Tutaj dużą trudność sprawiła chyba wszystkim rozprawka, która jakby się mogło wydawać okazała się trudna ze względu na dość zawiły temat. Zadania zamknięte były bardzo proste i ku zdziwieniu innych uczniów było ich bardzo mało. Według mnie przedmioty humanistyczne były bardzo łatwe, mimo że bardzo się stresowałam. Mam nadzieję, że zdobędę dużo punktów, które będą mi potrzebne do dostania się do dobrej szkoły.

W środę, czyli 20 kwietnia przystąpiliśmy z kolei do egzaminu z przedmiotów przyrodniczych, a także samej matematyki. Tak jak pierwszego dnia, wszyscy przed 9:00 po wylosowaniu swojego numeru stolika weszliśmy na salę i zajęliśmy właściwe miejsca. Tym razem ta część egzaminu okazała się trudna. Było dużo obliczeń z fizyki i niezbyt łatwe zadania z geografii. Po godzinie każdy wyszedł z sali i udaliśmy się na godzinną przerwę. Zastanawialiśmy się, czy matematyka okaże się tak trudna jak pierwsza część, ale chyba ( przynajmniej część z nas ) niepotrzebnie obawialiśmy się. Matematyka była prosta, dużo osób zrobiło wszystkie zadania otwarte. Nawet Ci, którzy najbardziej obawiali się tej części stwierdzili, że nie sprawiła im większej  trudności. Po dwóch dniach każdy czuje się mniej zestresowany i z mniejszą obawą czeka na ostatni, trzeci dzień egzaminów. A czeka nas już tylko egzamin z języków obcych według wyboru 😉 ”.